Na końcu tego artykułu znajduje się link do pobrania wzoru umowy o zachowaniu poufności – polskiego NDA – z którego można dowolnie korzystać w ramach swojej działalności.
Mantrą wielu osób zajmujących się zawodowo umowami jest powiedzenie „umowy pisze się na czas wojny”.
Nic zatem dziwnego, że tworzenie tekstów umów i ich negocjacje skupione są na tym, co się stanie, jeśli coś pójdzie nie tak (jaka będzie wtedy odpowiedzialność stron, jakie odszkodowanie, kiedy można rozwiązać umowę itp.), a nie na zapewnieniu, żeby wszystko poszło dobrze.
Czarne scenariusze królują
Nie jest to tylko polska cecha. Organizacja World Commerce & Contracting od 2007 roku przeprowadza badanie na temat najczęściej negocjowanych postanowień umownych. Ranking takich postanowień w zasadzie się nie zmienia od lat – obejmuje on przede wszystkim postanowienia, które regulują najgorsze dla stron scenariusze.
Oto część rankingu z 2022 roku.
Co ciekawe, jednocześnie badanie to pokazuje, że z perspektywy zrealizowanych umów nie są to wcale postanowienia najważniejsze – czyli takie, które doprowadziły do pomyślnej realizacji umów. Więcej na ten temat można przeczytać w moim artykule z września 2020 r. „Najczęściej negocjowane v. najważniejsze postanowienia umowne”.
A zatem, mimo, że umowa to przede wszystkim transakcja handlowa, która ma na celu zrealizowanie interesów obu stron – zapewnić rozwiązanie problemu jednej strony poprzez świadczenie drugiej – to w praktyce te kluczowe kwestie są w ramach tworzenia i negocjowania umów pomijane na rzecz skupiania się na czarnych scenariuszach. Nic dziwnego zatem, że często negocjacje umów są powodem frustracji dla stron i źródłem nieuświadamianej niechęci, która potem ciąży na relacjach handlowych.
Kłopoty z NDA
Doskonałą ilustracją tego problemu są negocjacje typowej umowy NDA – umowy o poufności – której podpisanie w teorii powinno pozwolić szybko rozpocząć stronom szczere rozmowy na temat właściwej współpracy.
Jednak w praktyce umowa NDA, która powinna po prostu zapewnić, że wszystkie informacje wymieniane pomiędzy stronami będą poufne, staje się często problemem, a strony przez długie godziny negocjują szczegółowo jej postanowienia.
Większość spotykanych w obrocie umów NDA skupia jak w soczewce podstawowe problemy praktyki kontraktowej – postanowienia napisane trudnym do zrozumienia językiem, nadmiernie rozbudowane definicje, postanowienia o wysokich karach umownych bez limitu, nadmiernie szczegółowy opis zobowiązań stron nieuwzględniający specyfiki konkretnej sytuacji.
Zacznijmy od początku
Stosowane przez nas wzory umów NDA często zawierają postanowienia, które pojawiły się w związku z jakąś specyficzną sytuacją, a potem we wzorze zostały. To jedna z tych umów, w których lubimy umieszczać postanowienia na wszelki wypadek, powtarzać to samo na kilka różnych sposobów i unikać usuwania z niej czegokolwiek.
Nic dziwnego, że większość takich umów nie jest przyjazna w lekturze i blokuje szereg transakcji.
A gdyby tak zacząć stosować wzór umowy NDA, w którym byłyby tylko niezbędne postanowienia? Wzór umowy, która realnie chroni poufność informacji przekazywanych sobie przez obie strony, ale nie faworyzuje żadnej ze stron i jest łatwy do zrozumienia?
oneNDA
W ramach Fundacji LegalTech Polska najpierw postanowiliśmy przygotować tłumaczenie na j. polski umowy oneNDA. Kto nie zna historii oneNDA, powinien koniecznie przeczytać artykuł „oneNDA po polsku”. Jednak to nam nie wystarczyło – zaczęliśmy myśleć o przygotowaniu kolejnego wzoru umowy NDA – tym razem lepiej dostosowanego do polskiej specyfiki zawierania umów o zachowaniu poufności.
Polskie NDA
I w taki sposób powstał wzór umowy o zachowaniu poufności polskie NDA. Jest to propozycja polskiego standardu umowy o zachowaniu poufności.
Wzór umowy w wybranym formacie można pobrać na stronie Fundacji LegalTech Polska pod wyżej wskazanym linkiem.
Z wzoru polskiego NDA można korzystać w dowolny sposób. Można wzór kopiować, modyfikować i rozpowszechniać w oryginale lub po wprowadzeniu swoich zmian.
Zachęcam do stosowania wzoru, jego popularyzacji, a także do zgłaszania wszelkich uwag do wzoru i pomysłów na jego ulepszenie.
Polskie NDA to początek zmian
Zaufanie przedsiębiorców i obywateli do prawa i samych prawników nie jest w Polsce imponujące, na co złożyło się szereg czynników. Konieczna jest dyskusja zarówno na temat współczesnej kultury prawnej w Polsce jak i o nowoczesnym modelu usług prawnych wspierających biznes.
Uważam, że rozsądna, oparta na środowiskowym konsensusie, standaryzacja niektórych aspektów związanych z transakcjami pomiędzy przedsiębiorcami może dobrze przysłużyć się obrotowi gospodarczemu oraz być jednym z elementów zmian na lepsze.